Wczoraj odbyła się Sesja Rady Miejskiej, która głównie poświęcona była budżetowi miasta na ten rok. Po długiej debacie i kilku miesiącach dyskusji o ostatecznym kształcie budżetu, udało się w końcu stworzyć w Radzie porozumienie w tej sprawie. Dobrze, że Rada przyjęła budżet. W przeciwnym razie wydatki miasta ustaliłaby Regionalna Izba Obrachunkowa.
Jaki jest ten budżet? Idealny nie jest. Ale nie jest zły. Głównym jego autorem jest prezydent miasta. Ale radni, zarówno Platformy jak i PiS, mają także w jego tworzeniu swój udział. Dzięki postulatom radnych PO w budżecie znalazły się dodatkowe środki m.in. na: remonty domów komunalnych (1,5 mln), remonty szkół (1,5 mln), rewitalizację Śródmieścia (1,5 mln), ochronę zabytków (1 mln), dofinansowanie Policji (1 mln), termomodernizację szkół (700 tys.), Centrum Informacji Turystycznej ( 500 tys.), ścieżki rowerowe (500 tys.), remont miasteczka ruchu drogowego w Parku J. Poniatowskiego (200 tys.), budowę placów zabaw (180 tys.), zakup samochodów do wywozu towaru nielegalnie handlujących (150 tys.).
Cieszę się, że udało nam się znaleźć pieniądze na najważniejsze cele, które zawarte były w naszych czterech "filarach", o których mówiliśmy przez ostatnie tygodnie. Ale cieszę się także z tego, że są też pieniądze na "mniejsze" wydatki, co nie oznacza, że zbędne. 180 tys. na place zabaw to realizacja postulatu mieszkańców, m.in. tych, którzy w ramach projektu "Lipowa od nowa" chcą zmienić swoje otoczenie.
Jaki jest ten budżet? Idealny nie jest. Ale nie jest zły. Głównym jego autorem jest prezydent miasta. Ale radni, zarówno Platformy jak i PiS, mają także w jego tworzeniu swój udział. Dzięki postulatom radnych PO w budżecie znalazły się dodatkowe środki m.in. na: remonty domów komunalnych (1,5 mln), remonty szkół (1,5 mln), rewitalizację Śródmieścia (1,5 mln), ochronę zabytków (1 mln), dofinansowanie Policji (1 mln), termomodernizację szkół (700 tys.), Centrum Informacji Turystycznej ( 500 tys.), ścieżki rowerowe (500 tys.), remont miasteczka ruchu drogowego w Parku J. Poniatowskiego (200 tys.), budowę placów zabaw (180 tys.), zakup samochodów do wywozu towaru nielegalnie handlujących (150 tys.).
Cieszę się, że udało nam się znaleźć pieniądze na najważniejsze cele, które zawarte były w naszych czterech "filarach", o których mówiliśmy przez ostatnie tygodnie. Ale cieszę się także z tego, że są też pieniądze na "mniejsze" wydatki, co nie oznacza, że zbędne. 180 tys. na place zabaw to realizacja postulatu mieszkańców, m.in. tych, którzy w ramach projektu "Lipowa od nowa" chcą zmienić swoje otoczenie.
8 komentarzy:
"Dzięki postulatom radnych PO w budżecie znalazły się dodatkowe środki m.in. na: remonty domów komunalnych (1,5 mln), remonty szkół (1,5 mln), rewitalizację Śródmieścia (1,5 mln), ochronę zabytków (1 mln), dofinansowanie Policji (1 mln), termomodernizację szkół (700 tys.), Centrum Informacji Turystycznej ( 500 tys.), ścieżki rowerowe (500 tys.), remont miasteczka ruchu drogowego w Parku J. Poniatowskiego (200 tys.), budowę placów zabaw (180 tys.), zakup samochodów do wywozu towaru nielegalnie handlujących (150 tys.)." - i
cóż to znaczy wobec 15 milionów wydanych z budżetu miasta a uchwalonego pańskim głosem na rocznicę likwidacji Łódzkiego Getta?
Obchody będą kosztowały 3 mln zł, a nie 15.
No, najgorszy nie jest ten budżet, ale stwierdzenie, że 'znalazły się dodatkowe środki', przypomina stwierdzenie wygłoszone niegdyś przez Zytę Gilowską, że "znalazła" 2 mln na Euro 2012...
Pozdrawiam (życząc uchwalenia budżetu bez deficytu za rok - z tego co rozumiem, to obsługa dotychczasowego długu będzie nas w tym roku kosztować ponad 100 mln...).
Szanowny Panie Przewodniczący,
Czy mógłby Pan podać link (bądź upublicznić, jeśli dotąd tego nie zrobiono) do uchwalonego przez Radę Miasta budżetu miasta na rok 2009? Bo oprócz doniesień medialnych o niewielkich wobec całości budżetu kwotach ciężko jest ocenić całość uchwalonego przez Państwa dokumentu. Z góry dziękuję.
Jest na stronach UMŁ uchwała budżetowa wraz z załącznikami.
Wszystkie uchwały, które zostały przyjęte przez Radę Miejską są na stronach internetowych UMŁ.
2,5 mln na remonty starej zabudowy? Ile to jest z całego budżetu... jakieś 0,083% ?! I to w Łodzi, która ma największy zespół zabytkowej zabudowy?! Ja wiem, że pRezydent jest dość specyficzny, ale uchwalcie chociaż marne 90 mln (3% budżetu) to będzie czym się pochwalić. Podpowiem, że np. we Wrocławiu remontują za znacznie więcej i tam jest to czymś naturalnym. Jeśli przestanie się wywalać pieniądze publiczne na kolejne pomniki pRezydenta oraz kiełbaski wyborcze jego I zastępcy to spokojnie pieniądze na domy, w których w końcu mieszkają też żywi ludzie się znajdą.
Prześlij komentarz